Obecnie toczy się postępowanie o nabycie spadku, po moim zmarłym ojcu. W postępowaniu tym złożyłem wniosek o unieważnienie testamentu, ponieważ z zapisu w testamencie wynika, że ojciec wydziedziczył mnie i mojego brata a całość majątku przekazuje swojej drugiej żonie.
W swoim wniosku powołałem się na błąd mylnego wyobrażenia o stanie faktycznym, tj. braku przesłanek do wydziedziczenia(bo tak jest na prawdę). Odbyły sie już dwie rozprawy i mam odczucie, że Sąd nie przychyli się do mojego wniosku a podnoszona przeze mnie kwestia zdaniem Sądu winna być rozpozna w postępowaniu o zachowek.
Moim zdaniem, to juz w czasie postępowania o stwierdzenie nabycia spadku kwestia wydziedziczenia lub jego unieważnienia powinna być rozpoznana i ujęta w Postanowieniu Sądu, ponieważ w postępowaniu o zachowek Sąd może uznać, że prawomocne postanowienie , w którym stwierdzono, że spadek nabyła macocha i nieunieważniono wydziedziczenia jest wiążące i mówiąc potocznie "już po herbacie". Czy mam rację?
Oczywiście, powinno się kwestionować wydziedziczenie już w postępowaniu o
stwierdzenie nabycia spadku bo w tym postępowaniu sąd ustali krąg spadkobierców
m.in. pomijając tych wydziedziczonych... Trzeba sformułować wnioski dowodowe wskazujące
na bezpodstawność wydziedziczenia. W testamencie są na pewno podane
powody wydziedziczenia - trzeba wykazać ich bezpodstawność. Najlepiej złożyć
stosowne wnioski dowodowe na piśmie - w razie ich pominięcia, będzie się można na to
pominięcie wniosku dowodowego powołać w apelacji....
Tematy: wniosek, drugiej, potocznie, poniewaz
Pytania: << Poprzednie Następne >>