Masakra jakaś...koleżanka namówiła mnie na wizytę...

u wróżki. Na nieszczęście dla mnie poszłam. Ta głupia baba powiedziała, że niedługo umrę, oczywiście zaczęłam się śmiać, ale.....wróciłam do domu i ciarki mnie przeszły na to wspomnienie. Zaczęłam szperać w necie w poszukiwaniu serwisów przepowiadających daty śmierci. Weszłam na http://smierc.org i data się potwierdziła:( Mam nadzieję, że to nie jest prawda. A Wy jak myślicie? Wierzycie w takie coś?