Biały proszek złota -panaceum,generator oświecenia. Od kilkunastu lat krążą opowieści o stworzeniu w chemicznym laboratorium pewnej substancji, która uzdrawia chorych, a zdrowych przenosi na wyższy poziom świadomości, Jeśli chodzi o proszek złota, to substancja ta nazywana jest "ORME", i sprawa wątpliwa, żeby poza Profesorem Włoczyńskim ktoś ją w Polsce posiadał. Trzeba zawsze uważać na oszustów. W 1983 roku w prywatnym laboratorium Amerykanin David Hudson, przypadkiem uzyskał niezwykłą substancję, której właściwości przeczyły prawom fizyki. Wszystko zaczęło się prozaicznie, Hudson był bogatym farmerem z Arizony, zajmującym się także odzyskiwaniem srebra i złota z tamtejszej gleby. Pewnego razu, w trakcie pracy nad kolejną porcją gleby ludzie Hudsona natknęli się na pewną substancję, której nikt nie potrafił zidentyfikować. Przebadali ją w laboratorium. Otrzymali grudkę, która wg przyrządów do analizy- była stopem srebra i złota. Jednak ten stop był dziwny- metale te są miękkie, kowalne, można je walcować. Tymczasem, kiedy tę próbkę umieszczono na stole i uderzono w nią młotkiem- rozsypała się jak szkło.
Tematy: Czy, kamień, filozoficzny, istnieje, takiego, to, co
Pytania: << Poprzednie Następne >>