Myślę, że mogłabyś pogadać z jego kumplem czy coś takiego. Możesz znowu zacząć pierwsza, jeśli wydaje ci się naprawdę że ty też mu się podobasz. Bo jeśli nie to może pomyśleć że się narzucasz, Pozdrawiam i życzę powodzenia
Na razie podchodź do niego jak jest sam, gdy się stanie śmielszy to sam się od grupy odłączy i do ciebie podejdzie o ile jest zainteresowany i Ty tak samo, w ogóle powinien Cię przedstawić swoim kumplom a Ty jego swoim i problemu z grupą nie ma (zakładam że nie znasz jego kumpli skoro nie za bardzo chcesz podejść do niego gdy jest z nimi), trzeba się uzbroić w cierpliwość. Myślę że to może być dobry pomysł, a czy się zorientuje to zależy od tego znajomego, jeżeli jest to tylko twój znajomy z którym Cię już wcześniej widział to oczywiście że może się coś domyślać a jeżeli wasz wspólny to nie, chyba że ten znajomy źle to zrobi, wiadomo można tutaj gdybać. Warto spróbować, a jak się nawet coś domyśli to może go to trochę ośmieli ;) Jeżeli też mu się podobasz to na pewno w niczym to nie zaszkodzi. Ja bym tak zrobił, wolałbym wiedzieć na czym stoję :) Mam nadzieję że chociaż trochę pomogłem :) Powodzenia
Dziękuję za radę. Powoli będę próbować :) Nie chcę go tylko zrazić.
A w realu chętnie bym zagadała tylko ja też do super śmiałych nie należy szczególnie gdy chodzi o chłopaka który mi się podoba. A on prawie zawsze stoi w grupce z kumplami, to też tak nie bardzo. A czy może poprosić znajomego żeby podpytał go tak dyskretnie co o mnie sądzi? będzie to dobry pomysł? nie zorientuje się?
Sama widzisz że jest nieśmiały i być może to było przyczyną odmowy, postaraj się z nim częściej rozmawiać w realu coś więcej niż tylko cześć cześć, co słychać ale nic na siłę, jeżeli zauważysz że go to męczy to skończ, pomalutku. Potem jak już stanie się śmielszy (może to troszke potrwać, zależy jak bardzo jest nieśmiały) możesz go gdzieś zaprosić (np. na kawe) a może on zaprosi ciebie ;) To że ucieka wzrokiem jak na niego spojrzysz może świadczyć o tym że mu się podobasz :) a twoi koledzy mogą go onieśmielać (jest nie śmiały wobec dziewczyn a Ty jeszcze stoisz z obstawą) ale nie koniecznie, ciężko powiedzieć. Zrobisz jak zechcesz, ja to tak widzę :)
Tematy: chłopak, szansę, zachowanie, niego, u, dziwne, mam, Czy
Pytania: << Poprzednie Następne >>